wrz 12 2002

Spojrzenie kątem oka na 11.09


Komentarze: 6

"Ja rozumiem, że są trzęsienia ziemi. Ze tysiące ludzi giną w wypadkach, pożarach, wybuchach metanu. Ale żeby ktoś wziął 300 ludzi i dla swojego pieprzonego celu przyjebał nimi w jakiś budynek..."
(Roman Roczeń - 11.09.2002 21:30)

Mam pytanie do was, moje kochane misie pysie. Odpowiedzcie szczerze kotki słodziutkie. Co byście wolały słoneczka najjaskrawsze: pacyfizm, czy Bin Ladena? Bo ja osobiście preferuje pacyfizm w dniu 11.09, ale to tylko moja skromna opinia...

Tradycja... gg 5420917

dziwny : :
Contem_oka
25 września 2002, 19:21
Śmieszny jesteś, wiesz? Te teksty na początku były prowokacją. Zwyczajnie wystawiłem się na strzał i Ty spróbowałeś. Oczywiście byłem na to przygotowany i poczęstowałem Cię prawdą. Jesteś słaby skoro po pierwszej prawdziwej krytyce odpadłeś z gry. No cóż... A co do homofobii to nie mam nic przeciwko gejom. Ani sic'owi.
guesswho
24 września 2002, 23:20
TY PIERDOLONY HOMOFOBIE! MAMUSIE CIE DOTYKALA TO MASZ TAKIE PROBLEMY! A ZYDZI TEZ CI PRZESZKADZAJA?
22 września 2002, 19:32
No nie mogę, to jest pierwszy blog, który przeczytałam z komentarzami. Widać, że San i Kotka rulezzz. Herr Cont miesza. I like it Babe!!! Jeahh. No naprawdę jestem pod wrażeniem. Wielkie propsy. Si ju sun.
Szatanek
13 września 2002, 13:59
Yyy...ani to ani to:) swiat jest pojebany i nigdy dobrze nie bedzie:(
12 września 2002, 19:39
Hmmm raczej pacyfizm misiu pysiu kochany;)
edzia
12 września 2002, 19:14
yyy ja niewiem co to jest pacyfism a niewiem co sadzic o bal ladynie

Dodaj komentarz